Fiona była koniem do hipoterapii. Na koniec odesłano ją do rzeźni
Termin spłaty minie za

Fiona całe życie była posłuszna, spokojna, grzeczna. Zawsze chciała, żeby człowiek był zadowolony.
Lubiła ludzi. A najbardziej lubiła dzieci – one nigdy nie biły i zwykle miały ze sobą kostkę cukru lub marchewkę. Fiona pracowała w hipoterapii i doskonale nadawała się do swojej pracy. Tu nie trzeba być pięknym, rasowym koniem, a Fiona nigdy nie była piękna. Ale zwykłe, grube, spokojne konie sprawdzają się w hipoterapii doskonale.
Zadaniem Fiony było dać się głaskać, znosić tarmoszenie za uszy i jak najspokojniej wozić na grzbiecie tych, dla których była lekarstwem na ich niesprawność. Głównie dzieci.
Ale czas mijał. Fiona się starzała. Miała coraz mniej siły, a wymagano od niej pracy po wiele godzin dziennie. Zdarzało się jej chorować.
Wtedy właściciel Fiony stwierdził, że bardziej opłaca się wziąć młodszego konia, który będzie mógł dłużej pracować, przy którym nie trzeba będzie wydawać pieniędzy na leczenie i który będzie – co tu ukrywać – ładniejszy. I Fiona, ta Fiona, która swoją pracą pomogła tylu chorym dzieciom, w podziękowaniu za lata pracy została sprzedana w jedyne miejsce, gdzie kupują stare i schorowane konie. Do skupu koni rzeźnych.
Fiona wygląda na zdziwioną. Niespokojnie rozgląda się dookoła, szukając wzrokiem znajomych miejsc i znajomych ludzi. Ale ich tu nie znajdzie. Po kilku dniach spędzonych u handlarza zostanie załadowana na rzeźnicką ciężarówkę i wywieziona tam, skąd nie ma powrotu.
Pomóżcie nam wyrwać stąd Fionę. Ona całe życie starała się, jak mogła. Swoją pracą pomogła tylu dzieciom. Czy nie zasłużyła na odrobinę litości na starość? Spróbujmy zmienić jej los, choć wydaje się już przypieczętowany.
Handlarz życie Fiony wycenił na 13.000 pln. Dla niego są to żywe pieniądze, bo Fiona jest duża i ciężka a każdy kilogram na skupie ma znaczenie. Powiedział że maksymalnie może poczekać do 31 maja. Czeka tylko dlatego, że obiecaliśmy mu 1.000 pln więcej niż dostanie na skupie. Aż trudno uwierzyć, że życie zwierzaka wycenia się na kilogramy.
Prosimy, nie odwracajcie się od Fiony.
Jeśli chcesz i możesz pomóc, prosimy o wpłaty
z tytułem “Pomoc dla Fiony”
numer konta: 23102040270000110216926564
Fundacja BENEK, ul. Orzechowa 15, 63-004 Szewce
Jeśli mieszkasz poza granicami Polski i chcesz wpłacić darowiznę
na nasze konto: BPKOPLPWPL23102040270000110216926564
PAYPAL: fundacja.benek@op.pl